Dżem pomarańczowy z goździkami

Rok temu, w tym wpisie podawałam Wam przepis na dżem pomarańczowy. W tym roku przepis nieco ulepszyłam poprzez dodanie kandyzowanej skórki pomarańczowej. No i oczywiście zrezygnowałam z cukru na rzecz ksylitolu. :) Dżem jest gęsty i pachnie świętami, jest idealny do nadziewania pierników. Pamiętajcie o dokładnym wycięciu białego albedo, inaczej dżem będzie gorzki. Delikatna gorycz jest nawet wskazana, ale co za dużo to niezdrowo, a na pewno niesmacznie. ;) Nie wyrzucajcie reszty skórek, które zostaną Wam po obraniu owoców. Jeszcze dzisiaj postaram się wrzucić przepis na kandyzowaną skórkę pomarańczową. :)

Dżem pomarańczowy z goździkami

Składniki:

• 2 kg pomarańczy
• szklanka ksylitolu
• 1/2 szklanki wody
• 7 zmielonych goździków (ja mieliłam je w młynku do kawy)

Do roboty!

Pomarańcze zalewamy wrzątkiem, obieramy, pozbawiamy białego albedo, miąższ kroimy w kostkę. 1/4 skórek filetujemy (odkrawamy białe albedo) i kroimy w kosteczkę (resztę skórek proponuję zostawić do kandyzowania, przepis wkrótce ;) W garnku zagotowujemy wodę z ksylitolem, kiedy zacznie wrzeć wrzucamy posiekaną skórkę pomarańczową . Skórkę gotujemy w syropie ksylitolowym przez ok. 25 minut, po tym czasie wrzucamy do niej resztę pomarańczy i zmielone goździki (ja mieliłam je z łyżką ksylitolu, inaczej nie chciały zmielić się na puder). Smażymy ok 30 minut, wyłączamy i zostawiamy na noc, żeby dżem stężał. Na drugi dzień zagotowujemy i gorący przekładamy do słoików, które obracamy do góry dnem (do wystudzenia). Smacznego!