Wegański chleb sodowy

W czwartek, kiedy podgrzewałam obiad, zrypana po przedszkolu Małecka oglądała program dla dzieci "Potrafię gotować". Tragiczny dubbing, mięso, cukier... - no, ale Małecka lubi. Pani przygotowywała z dziećmi chleb na sodzie. Z jogurtem, białą mąką, cukrem... Strasznie spodobał mi się pomysł na chleb bez drożdży. Ekspresowy, bez zagniatania i wyrastania. Więc upiekłyśmy "po naszemu". ;) Użyłam mleka sojowego zmieszanego z jogurtem - nieudany jogurtowy eksperyment, który musiałam zużyć. Dlatego część mleka możecie zastąpić jogurtem sojowym - zyskacie fajny posmak. Polecam, jest tak brzydki, że aż piękny! ;) 

Wegański chleb sodowy

Składniki:

• 300 g mąki orkiszowej
• 200 g mąki razowej
• 1,5 szklanki mleka roślinnego (u mnie sojowe domowe), część mleka można zastąpić jogurtem sojowym + dwie łyżki do posmarowania wierzchu
• sól
• łyżeczka sody oczyszczonej
• 3 łyżki siemienia lnianego
• trochę słodu (u mnie łyżka melasy, dodałam tak dużo, bo jest mało słodka :) )

Do roboty!

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Zagniatamy do połączenia składników. W razie potrzeby dodajemy trochę mąki. Formujemy chlebki (u mnie dwie sztuki), nożem nacinamy tworząc krzyżyk. Wierzch smarujemy mlekiem. Pieczemy podsypane od spodu mąką, 25 minut w 200 stopniach. Studzimy w uchylonym piekarniku. Smacznego!