Kategorie

niedziela, 3 sierpnia 2014

Hummus z awokado i bazylią

Z awokado jest jak z hummusem, albo się kocha, albo nienawidzi. Ja kocham, nie mniej niż to smarowidło. Jeśli i Wy zaliczacie się do mniejszości wielbiącej zarazem hummus i awokado - przepadniecie. Ostra pasta przełamana delikatnym, masłowatym owocem z odświeżającą bazylią. Połączenie idealne. Przepis znalazłam na przerewelacyjnym blogu Wegan Nerd i dostosowałam do mojego wyobrażenia o hummusie idealnym, czyli bardzo gęstym i ostrym. Dodałam sporo czosnku i zrezygnowałam z podlewania wodą podczas blendowania. Jestem zła, niedobra i będę smażyła się w piekle, ponieważ użyłam cieciorki z puszki co jest kompletną profanacją. Nie miałam innej, nie chciałam jechać do sklepu i skazywać się na całonocne moczenie ciecierzycy, a co za tym idzie, odwlekać w czasie zrobienie najlepszego smarowidła jakie kiedykolwiek zostało wymyślone. "Zróbcie to teraz, zróbcie to zaraz, zróbcie to teraz, zaraz, już!" ;)

Hummus z awokado i bazylią


Składniki:
  • puszka cieciorki 
  • 2,5 awokado
  • 4 łyżki tahini
  • sok z 3/4 cytryny
  • 2 spore chlusty oliwy z oliwek
  • listki bazylii z połowy roślinki (takiej typowej, marketowej)
  • sól
  • 5 ząbków czosnku



Do roboty!

Cieciorkę wrzucamy na sitko i bardzo dokładnie opłukujemy. Odsączoną przekładamy do miski, dodajemy pozostałe składniki i blendujemy. W razie potrzeby dolewamy trochę lodowatej wody do uzyskania rzadszej konsystencji. Solimy do smaku. Smacznego!

1 komentarz:

  1. Świetny pomysł z takim połączeniem - koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń