Od miesiąca jesteśmy w domu. Ludzie w ilości: 4, koty w niezmiennej od dwóch lat liczbie 3. Miłości (i kocich kłaków pochowanych w każdym zakamarku i nie-zakamarku) jest mnóstwo. Czasu mniej. Stąd ciasto ekspresowe. Idealne, kiedy banany zmieniają kolor w tempie szybszym, niż się planowało.
Wegańskie ciasto bananowe z truskawkami
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki sypkiego słodu (ksylitol/cukier/etc)
- cukier waniliowy/ekstrakt z wanilii/cokolwiek waniliowego
- 2 bardzo dojrzałe banany
- szklanka mleka sojowego
- sok z jednej cytryny
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego/słonecznikowego
- 2 szklanki truskawek
Do roboty!
Do mleka wlewamy sok z cytryny, odstawiamy na 15 minut. Banany rozgniatamy widelcem, dolewamy ścięte mleko i olej, mieszamy. Mąkę, sodę, proszek do pieczenia, słód, coś waniliowego wsypujemy do miski, mieszamy. Do suchości wlewamy bananowy roztwór, mieszamy tylko do połączenia składników. Ciasto wlewamy do foremki (u mnie nieprzywierająca o wymiarach 19x29), na wierzch wrzucamy pokrojone w grube plastry truskawki. Pieczemy przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego!
Świetny przepis, musimy wypróbować, choć coraz mniej truskawek. Jeżeli nie w tym roku to w następnym :-) Pysznie wygląda i zapewne takie jest w smaku.
OdpowiedzUsuń