Kategorie

wtorek, 16 lutego 2021

Makaron z liśćmi rzodkiewki

Małecka jest uzależniona od rąbania rzodkiewek. To nie jest normalna relacja, serio. Wciąga pęczek na jednym posiedzeniu. I jest to jedyne warzywo, które nie nudzi jej się po miesiącu. Korzystam więc i ciągle uzupełniam rzodkiewkowe zapasy.
Sto lat temu pokazywałam Wam, że z liści rzodkiewki można ukręcić smoothie. Dzisiaj pomysł mniej "WTF, dziewczyno, porąbało Cię?", a bardziej "dobra, brzmi jak coś w miarę jadalnego". Zamiast cukinii na patelnię możecie wrzucić brokuły, pieczarki, boczniaki, czy cokolwiek, co wpadnie Wam w ręce. Moja cukinia była z promki, zazwyczaj nie kupuję jej poza sezonem.

Makaron z liśćmi rzodkiewki



Składniki:

  • liście z jednego pęczka rzodkiewek
  • jedna mała cukinia
  • 1/3 szklanki wody
  • 6 suszonych pomidorów
  • dwa ząbki czosnku
  • 3 łyżki zalewy spod suszonych pomidorów
  • 2 łyżki płatków drożdżowych
  • sól
  • pieprz 
  • makaron (u mnie 1/4 opakowania makaronu spaghetti)


                          


Do roboty!

Cukinię myjemy, kroimy w grubą kostkę. Liście rzodkiewki porządnie myjemy, a potem siekamy. Suszone pomidory kroimy. Wszystko wrzucamy na patelnię, dodajemy zalewę spod pomidorów, wodę, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz. Dusimy do momentu w którym cukinia zmięknie, a woda odparuje. Dodajemy płatki drożdżowe. Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, po ugotowaniu odcedzamy i wrzucamy na patelnię z warzywami, mieszamy. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz