Wegańska tarta z serem i pomidorami

Ser z ziemniaka to już klasyka. Na kanapki, pizzę, czy tosty. Wczoraj wypełniłam nim kruche, orkiszowe ciasto. Marzą mi się pierwsze, letnie pomidory. Czekam na nie bardziej niż na truskawki. Użyłam plastikowych pomidorów z marketu, które nie chciały się nawet porządnie rozpaść podczas pieczenia. Nic to, poczekamy do lata! :) Możecie użyć dowolnych warzyw, np. delikatnie podgotowanego brokuła lub papryki. Albo tak jak ja, pomidorów! :) Ser po pieczeniu ma konsystencję gęstego sosu, rozlewa się podczas krojenia. Po przestygnięciu jest bardziej zwarty. Ja uwielbiam właśnie tę lejącą konsystencję. :) Pieczcie, pakujcie w pojemniki i na piknik! My naszą tartę zjadłyśmy w parku. A Wy, gdzie ją zabierzecie?

Wegańska tarta z serem i pomidorami

Składniki:


Spód:

• 2 szklanki mąki orkiszowej
• szczypta soli
• 1/2 szklanki oleju
• 1/4 szklanki zimnej wody

Ser:

• 3 średnie ziemniaki
• mała marchewka
• cebula
• łyżka oleju
• 3 łyżki sosu sojowego
• 2 łyżki płatków drożdżowych
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
• ew. 3 łyżki wody z gotowania ziemniaków
• sól

Dodatkowo:

• 1/2 pomidora
• łyżka ziół prowansalskich

Do roboty!

Składniki na spód zagniatamy. Ciastem wylepiamy wysmarowaną tłuszczem lub silikonową foremkę. Podpiekamy przez 15 minut w 180 stopniach.
Ziemniaki i marchewkę obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie. Cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na oleju, solimy. Ugotowane ziemniaki, marchewkę, zeszkloną cebulę, sos sojowy i przyprawy blendujemy. W razie potrzeby dolewamy troszeczkę wody z gotowania ziemniaków. 
Ser wylewamy na podpieczony spód. Pomidora kroimy, plastry układamy na serze, posypujemy ziołami. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach. Smacznego!