Wegańskie piernikowe babeczki bez cukru

Ho, ho, ho! Był u Was Mikołaj? Moje Mikołajki były dosyć pechowe, roztrzaskałam tylną lampę i zderzak w samochodzie, przy okazji wgniatając bok auta Cioci. Dlaczego takie rzeczy ZAWSZE zdarzają się przed Świętami? Na poprawę humoru - najlepsze babeczki, które powstały w wyniku przedświątecznych eksperymentów (i przymusu utylizacji czarnych bananów ;) ). Są absolutnie obłędne, bardzo proste, pachnące, wilgotne, a przy tym puszyste - idealne! Świetnie sprawdzą się jako świąteczny wypiek last minute. Zniknęły w jeden wieczór. Luby, który zazwyczaj gardzi słodkimi wypiekami, przypomina mi, że dojrzała kolejna partia bananów. To chyba najlepsza rekomendacja, prawda? ;) Pozycja obowiązkowa na naszym świątecznym stole, choć następnym razem podwoję ilość składników - znikają zdecydowanie za szybko! :)

 Wegańskie piernikowe babeczki bez cukru

Składniki:

Babeczki:

• 1,5 szklanki mąki orkiszowej
• 3 łyżki kakao
• 4 łyżki ksylitolu
• płaska łyżka przyprawy do piernika
• płaska łyżeczka sody
• dwie płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• 3/4 szklanki mleka roślinnego (u mnie owsiane)
• sok i skórka starta ze sparzonej pomarańczy (niecałe 1/2 szklanki soku)
• 3 łyżki oleju
• 2 dojrzałe banany

Polewa:

• 100 g gorzkiej czekolady (bez cukru lub takiej o 70 % zawartości kakao)
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 2 łyżki mleka roślinnego
• ew. kilka orzechów włoskich

Do roboty!

Suche składniki wsypujemy do miski, mieszamy. Do osobnego naczynia wlewamy mleko, olej, sok z pomarańczy i banany, które rozgniatamy widelcem, mieszając do uzyskania konsystencji przypominającej koktajl. Bananowego shake'a wlewamy do miski z suchymi składnikami, mieszamy. Masę wlewamy do foremek na muffinki. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach, studzimy w zamkniętym piekarniku.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z mlekiem i cynamonem. Polewa smarujemy babeczki., które możemy ozdobić połówkami orzechów i dodatkowa porcją cynamonu. Smacznego!