Kategorie

niedziela, 7 grudnia 2014

Korzenne muffinki z jabłkami

Zanim zaleję bloga świątecznymi przepisami, zrobię mały "come back" do jesiennych smaków. Muffinki z jabłkami! Wilgotne, a mimo to lekkie i puszyste. Wegańskie, bez cukru z dodatkiem rodzynek i daktyli. ;)


Korzenne muffinki z jabłkami 


Składniki:

Babeczki:


  • 2 szklanki mąki orkiszowej
  • 5 łyżek ksylitolu
  • 10 goździków zmielonych na puder (ja mieliłam razem z łyżką ksylitolu, inaczej nie chcą się zmielić na "pyłek")
  • spora łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • skórka starta z jednej SPARZONEJ pomarańczy
  • sok z jednej pomarańczy (ok 1/4 szklanki)
  • 3/4 szklanki mleka roślinnego
  • 1/2 szklanki oleju
  • łyżka octu
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 1/2 szklanki posiekanych daktyli
  • 2 spore jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
Kruszonka:
  • 50 g masła (w wersji wegańskiej używamy margaryny, ale wtedy należy sypnąć trochę więcej mąki)
  • 120 g mąki orkiszowej
  • 35 g ksylitolu
  • łyżeczka cynamonu


Do roboty!
Kruszonka:
Wszystkie składniki zagniatamy tak, żeby powstała kruszonka, rozcierając między palcami. Chowamy do lodówki na czas przygotowywania babeczek.
Babeczki:
Suche składniki mieszamy w jednej misce, mokre w drugiej. Łączymy zawartość obu naczyń, dodajemy pokrojone jabłka i bakalie. Ciasto przelewamy do foremek na muffinki. Pieczemy 25 minut w 180 stopniach. Smacznego!








1 komentarz:

  1. świetne muffinki! z pewnością idealnie sprawdzą się na śniadanie, drugie śniadanie czy deser :) do tego te korzenne smaki, teraz niezastąpiony dodatek! :)

    OdpowiedzUsuń