Kategorie

poniedziałek, 7 lipca 2014

Jaglane praliny jagodowo-kokosowe

"Łej, hej, bo burza na nas wali!" Uwielbiam burzę, mogłabym spędzić całą noc na parapecie, rozkoszując się tą pogodą, a potem iść na spacer i upijać się podeszczowym zapachem. Coś wspaniałego! Tak jak moje dzisiejsze praliny, których kolor na pewno wprowadzi Was w dobry nastrój. W sumie nie jestem fanką jagód. Kokosa też nie. Ale to połączenie było całkiem smaczne, cóż są duety których nie da się nie pokochać. No i ten kolor!!! Jednak najważniejsze jest to, że przemyciłam w nich pół szklanki kaszy jaglanej, kolejny przemytniczy sukces! ;)


Jaglane praliny jagodowo-kokosowe


Składniki:
  • 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej 
  • 1 szklanka jagód (ja użyłam kamczackich z ogródka, różnią się kształtem i są zdecydowanie bardziej kwaśne od tych tradycyjnych)
  • 3 łyżki ksylitolu (można dać mniej, jeśli Wasze jagody są słodkie, moje były kwaśne)
  • 1/2 szklanki migdałów (namoczonych we wrzątku i obranych ze skórki)
  • 1,5 szklanki zmielonych na mąkę wiórków kokosowych
  • pół szklanki wiórków kokosowych (do obtoczenia)
  • łyżka oleju kokosowego




Do roboty!

Kasze gotujemy w dwóch szklankach osolonej wody. Dodajemy olej kokosowy. Pod koniec gotowania wrzucamy jagody i ksylitol, mieszamy i jeszcze chwilę trzymamy na włączonym palniku. Kiedy kasza się ugotuje, zostawiamy do całkowitego wystudzenia, po czym blendujemy i znowu na chwilę odstawiamy. Dodajemy mąkę kokosową i posiekane migdały. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, które następnie obtaczamy w wiórkach. Chowamy na ok. 1 godzinę do lodówki. Smacznego!



Słodkie jagodowe lato

2 komentarze:

  1. Choć nie lubię pralin, to burzową pogodę kocham...
    Bardzo ciekawy blog!

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny mają kolor! Takich pralinek jeszcze nie robiłam, a muszą być znakomite :)
    Przepis dodaję do akcji
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń