Jaglane praliny jagodowo-kokosowe
Składniki:
- 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej
- 1 szklanka jagód (ja użyłam kamczackich z ogródka, różnią się kształtem i są zdecydowanie bardziej kwaśne od tych tradycyjnych)
- 3 łyżki ksylitolu (można dać mniej, jeśli Wasze jagody są słodkie, moje były kwaśne)
- 1/2 szklanki migdałów (namoczonych we wrzątku i obranych ze skórki)
- 1,5 szklanki zmielonych na mąkę wiórków kokosowych
- pół szklanki wiórków kokosowych (do obtoczenia)
- łyżka oleju kokosowego
Do roboty!
Kasze gotujemy w dwóch szklankach osolonej wody. Dodajemy olej kokosowy. Pod koniec gotowania wrzucamy jagody i ksylitol, mieszamy i jeszcze chwilę trzymamy na włączonym palniku. Kiedy kasza się ugotuje, zostawiamy do całkowitego wystudzenia, po czym blendujemy i znowu na chwilę odstawiamy. Dodajemy mąkę kokosową i posiekane migdały. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, które następnie obtaczamy w wiórkach. Chowamy na ok. 1 godzinę do lodówki. Smacznego!
Choć nie lubię pralin, to burzową pogodę kocham...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog!
Pozdrawiam. :)
Piękny mają kolor! Takich pralinek jeszcze nie robiłam, a muszą być znakomite :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)