Muffinki z truskawkami i kremem bazyliowym

Miałam ochotę na biszkoptowe, lekkie muffinki z truskawkami i jakimś fajnym kremem (koniecznie bez masła). Połączenie truskawek i bazylii "chodziło" za mną już od dawna. Rewelacyjny duet, polecam! Nie zrażajcie się, jeśli nie posmakuje Wam sam krem, w połączeniu z babeczkami jest świetny, wszystkie smaki cudownie do siebie pasują. Bez cukru, za to z fruktozą, którą równie dobrze można zamienić na ksylitol  (można też użyć cukru, ale po co? :)

Muffinki z truskawkami i kremem bazyliowym

Składniki:

(na ok. 15 muffinek)

Ciasto:

• 5 jajek
• pół szklanki mąki 
• pół szklanki kakao
• pół szklanki fruktozy
• 15 truskawek (plus kilka do ozdobienia babeczek)

Krem:

• 400 g śmietany 36%
• listki z 1/3 bazylii w doniczce (ok. 1/2 szklanki)
• 2 łyżki fruktozy
• 2 śmietan-fixy

Do roboty!

Babeczki:

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy, kiedy porządnie się spienią, dodajemy cukier (stopniowo, po łyżce). Kiedy piana jest sztywna i błyszcząca, dodajemy po jednym żółtku, miksując. Kakao i mąkę przesiewamy i wsypujemy do białek (w kilku partiach). Nie zapominajmy o ciągłym miksowaniu (przy czym, podczas wsypywania kakao i mąki, miksujemy tylko do połączenia składników ;). Foremki na muffinki wypełniamy masą do 2/3 wysokości. Do każdej wkładamy truskawkę (górą do góry! to ważne, inaczej sok babeczki mogą się nie dopiec). Pieczemy przez 20 minut w 180 stopniach.

Krem:

Zimną śmietanę krótko blendujemy z listkami bazylii. Kiedy masa będzie zielonkawa, bez bardzo widocznych kawałków liści, dodajemy fruktozę i śmietan-fixy. Całość ubijamy do uzyskania gęstego i sztywnego kremu, który następnie "wyciskamy" do dziurki w muffince. Możemy ozdobić ćwiartkami truskawek/listkami bazylii.