Kategorie

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Dżem z ananasem i bananami

Uwielbiam robić przetwory, a jeszcze bardziej lubię je rozdawać. Kiedy Małecka wyprowadzi się z domu i zacznie studiować będzie musiała mieć wielką spiżarnie w której pomieści wszystkie słoiczki z dżemami, kiszonkami i innymi zaprawami ;) Będę piekła z wnukami chleb, który będziemy potem zjadać z własnoręcznie przyrządzonymi konfiturami. Owoce do przetworów będą rosły w naszym wymarzonym ogródku w Bieszczadach (no, może oprócz ananasów i bananów ;). 
To był mój pierwszy raz. Z pektyną, oczywiście ;) Sypałam "na oko", gotowałam do uzyskania gęstej konsystencji. Dżemik zgęstniał po ostygnięciu, powstało cudownie pachnące masełko z kawałkami ananasa. Zapach jest obłędny. Całość można zblendować, wtedy pozbędziemy się kawałków ananasa, dżemiś na pewno zyska +5 do wyglądu. ;) Mi jednak te owocowe kosteczki nie przeszkadzają. 

Dżem z ananasem i bananami


Składniki:
(na ok. 5 małych słoiczków)

  • 5 bananów (+/- pól kilograma)
  • 1 ananas              (-II-)
  • 2 łyżki pektyny
  • 4 łyżki ksylitolu
  • sok z cytryny
  • skórka starta ze sparzonej cytryny




Do roboty!

Ananasa obieramy, kroimy w kosteczkę, po czym wrzucamy do garnka/na patelnie (ja użyłam sporego, żeliwnego garnka) i zalewamy szklanka wody, gotujemy. Dosładzamy ksylitolem, dodajemy sok i skórkę z cytryny. Kiedy ananas zmięknie, a woda w większości wyparuje, dodajemy pokrojone w plastry banany i pektynę. Smażymy, dolewamy trochę wody. Kiedy z bananów zrobi się pachnąca paciaja ściągamy garnek z palnika. Gorące masełko przekładamy do wyparzonych słoiczków, które odwracamy do góry dnem, czekamy aż wystygną. Smacznego! :)

3 komentarze:

  1. Pycha :-) uwielbiam dżemy własnej roboty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie są najlepsze! I ten zapach unoszący się w kuchni podczas smażenia owoców... <3

      Usuń