Kategorie

poniedziałek, 19 maja 2014

Smoothie z bzem i roszponką

Szybkie i pachnące smoothie. Słodkie, zielone z delikatnym kwiecistym posmakiem. Baaardzo wiosenne. :) Najprawdopodobniej ostatnie smoothie w tym sezonie. Zabiłam blender. Luby próbował go wskrzesić, niby się już nie dymi, nie charczy i możliwe, że nawet działa, jednak "aromat" WD40 którym został naoliwiony jest tak intensywny, że nie mogę się go niczym pozbyć. Podziękuję za smufi o zapachu WD40. Wolę zapach bzu ;) Swoją drogą, jakie blendery polecacie? Mój truposzek to Kenwood, kupiłam go na allegro, w sklepie, który wyprzedawał towar. Skusiła mnie dosyć (wydawało mi się, że porządna...) marka i cena (ok 80 zł). Tragedia. Blendował tylko zupy i koktajle, przy twardszych i bardziej suchych produktach zaczynał charczeć. Podczas robienia mleka roślinnego zaczynał się dymić i śmierdzieć. Aż w końcu padł. Blender kaput. Luby powiedział, że po jego wskrzeszeniu, powinien jeszcze działać, ale nie za długo, dlatego zaczynam rozglądać za czymś mniej kaszlącym, ale niekoniecznie w takiej cenie jak np. Vitamix. Jeśli macie jakieś sprawdzone i ulubione sprzęty to piszcie, chętnie poprzeglądam! :)

Smoothie z bzem i roszponką


Składniki:
  • mała kiść kwiatów bzu (użyłam trochę mniejszej od tej ze zdjęcia)
  • 2 banany
  • 1/2 świeżego ananasa
  • dwie garście roszponki
  • szklanka wody niegazowanej




Do roboty!

Bez myjemy, kwiatki obrywamy z gałązki i wrzucamy do blendera (tylko te ładnie, białe; nie zrywamy tych, które już zbrązowiały), dodajemy obranego i pokrojonego ananasa, banany, umyta roszponkę i wodę. Blendujemy. Smacznego! :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz