Czekoladowo - pomarańczowe pierniczki

Ja pierniczę. I to codziennie! Razowe, orkiszowe, czekoladowe... Od kilku dni piekę hurtowe ilości pierników. Znikają tak szybko, że cały czas muszę uzupełniać pojemniki ;) Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić przepisem na czekoladowo - pomarańczowe pierniki. Są cudowne! Szczególnie "nagie", niczym nie udekorowane. Wydawały mi się jednak trochę niedokończone i postanowiłam udekorować je lukrem z soku pomarańczowego (który wypadł nieco blado ;) i DIY skórką pomarańczową. Planuję upiec jeszcze jedną serię, którą zostawię zupełnie gołą ;) Pierniki skradły moje serce swoim delikatnym czekoladowo - pomarańczowym aromatem.Smakują jak gorzka, pomarańczowa czekolada z Biedronki. Polecam! Przepis ze strony Moje Wypieki. Wymieniłam w nim tylko mąki. ;)

Czekoladowo -pomarańczowe pierniczki

Składniki: 

(na 5 blach pierników)

• 1 szklanka mąki orkiszowej
• 1 szklanka mąki pszennej razowej
• 1 i 1/3 szklanki mąki ryżowej
• 1/2 szklanki kakao
• 3/4 szklanki cukru pudru
• 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2,5 łyżki przyprawy do piernika
• starta skórka z pomarańczy
• szczypta soli
• 180 g masła
• 55 gorzkiej czekolady
• 3/4 szklanki miodu
• jajko

Do roboty!

Mąki, przyprawę, sól, sodę, cukier puder i kakao przesiewamy i mieszamy. Masło, miód i połamaną czekoladę roztapiamy (w mikrofali, kąpieli wodnej lub garnku), czekamy aż masa lekko przestygnie, po czym wlewamy ją do suchych składników. Wbijamy jajko, dodajemy startą skórkę pomarańczową i mieszamy/miksujemy całość. Ciasto jest lepkie, klejące i wygląda jakby nawet nie stało koło ciasta na pierniki, ale nie przejmujemy się tym. Masę wkładamy do lodówki na ok. 2 godziny. Po tym czasie ciasto jest twarde, daje się rozwałkować i nie sprawie żadnych problemów. Można podsypać je mąką. Rozwałkowujemy je na grubość ok. 3 mm. Foremkami wycinamy kwiatki, pieski i inne choinki, po czym pieczemy 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. 

Smacznego!