Kategorie

wtorek, 22 września 2015

Wegańskie buraczane brownie z malinami

Co zrobić z nadmiarem ugotowanych buraków? Brownie! Co więcej, będzie to najwilgotniejsze, a zarazem rozpływające się w ustach brownie jakie robiliście. Jako, że resztki malin smętnie zwisają z krzaczka, dodałam kilka garści na wierzch ciasta. Wy możecie użyć dowolnych owoców lub całkowicie z nich zrezygnować. Ja mam ostatnio fazę na buraki (jesteś tym co jesz ;) ), więc ciasto popijałam barszczem. Duet idealny!
 

Wegańskie buraczane brownie z malinami




Składniki:

  • 1/2 szklanki puree z buraka 
  • 1,5 szklanki mąki orkiszowej
  • 3 łyżki ksylitolu
  • 1,5 szklanki mleka roślinnego
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 3 łyżki kakao
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 100 g gorzkiej czekolady bez cukru lub takiej powyżej 70 procent kakao
  • maliny lub inne ulubione owoce

Do roboty!

Puree blendujemy z mlekiem i olejem. Suchości mieszamy w misce. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej/garnku/mikrofali. Razem z koktajlem buraczanym wlewamy do suchych składników. Całość mieszamy, wlewamy do foremki (u mnie silikonowa 18x19), posypujemy malinami, pieczemy 30 minut w 200 stopniach. Studzimy w uchylonym piekarniku. Smacznego!





5 komentarzy:

  1. to brownie wygląda obłędnie! ciasta z warzywami są genialne, bez dwóch zdań! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brownie i barszcz? Intrygujące połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ktoś spróbował już ten przepis? Ciacho wychodzi ok? Mam dwie lewe ręce do wypieków dlatego chciałabym poznać opinie osób, które już jr robiły

    OdpowiedzUsuń