Przetworów ciąg dalszy. Znowu ananas, jednak tym razem w bardziej rodzimym towarzystwie. Ananas jest kolejnym świetnym kompanem truskawki (zaraz po bazylii, ale przed czekoladą! ;) W kolejce do opublikowania stoją jeszcze dwa truskawkowe dżemy: z wanilią i różą. Chociaż już myślę o kolejnych ;) A według Was z czym truskawka tworzy najbardziej udany związek? Jakie jest Wasze ulubione połączenie smaków? :)
Dżem truskawkowy z ananasem
Składniki:
(na ok. 5 całkiem sporych słoików)
- 1 ananas
- 1,5 kg truskawek
- pół szklanki fruktozy
- 1,5 łyżki pektyny zmieszane z 2 łyżkami fruktozy
- sok z jednej cytryny
Do roboty!
Ananasa obieramy i kroimy w kosteczkę. Truskawki pozbawiamy listków, kroimy w ćwiartki i zasypujemy połową fruktozy. Ananasa wrzucamy do garnka, zalewamy 1/2 szklanki wody i pozostałą fruktozą. Gotujemy przed ok. 15 minut, po czym dodajemy truskawki i sok z cytryny. Całość gotujemy, aż większość wody odparuje (ok 20-30 minut), dodajemy fruktozę zmieszaną z pektyną, mieszamy. Smażymy jeszcze przez chwilę, aż zacznie gęstnieć. Gorący dżem przekładamy do słoiczków, które następnie obracamy do góry dnem. W tej pozycji studzimy. Smacznego!
Idealne skarpetki do przygotowywania truskawkowych przetworów! ;) |
truskawka i ananas jak najbardziej, ale z różą to jednak będzie ideał ;)
OdpowiedzUsuń