Kategorie

piątek, 13 listopada 2020

Dyniowa granola


Znowu dynia. I muszę przyznać, że chyba mam już dosyć. Na bloga wlecą jeszcze kluski, a potem przez kolejny rok będę miała łzy w oczach na samo wspomnienie koloru pomarańczowego. Bynajmniej nie ze wzruszenia. 
Granola to super sprawa, kiedy macie nadmiar płatków owsianych i totalny brak pomysłu na śniadanie. Jest prosta, szybka i można do niej wrzucić wszystko, co zalega Wam w szafkach. 
Podrzucam Wam też przepis na bananową granolę, który publikowałam jakieś sto lat temu.

Dyniowa granola


 


Składniki:

  • 6 łyżek puree z dyni 
  • 6 łyżek syropu z agawy/klonowego/daktylowego/miodu z mniszka 
  • spora łyżka oleju kokosowego 
  • płaska łyżka cynamonu
  • łyżeczka imbiru
  • 3 szklanki płatków owsianych górskich
  • 3/4 szklanki orzechów laskowych
  • 1/2 szklanki jagód goji
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny



Do roboty!

Puree z dyni, słód, olej koko, imbir i cynamon, mieszamy. Mieszaninę wlewamy do płatków owsianych, porządnie mieszamy. Puree ma oblepić wszystkie płatki. Dodajemy posiekane orzechy laskowe, mieszamy. Całość wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy przez 25 minut, często mieszając. Pilnujemy, żeby granola nie zaczęłą się przypalać. Po upieczeniu dodajemy jagody goji i żurawinę, studzimy. Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz