Był już kluski dyniowe z jaglanką i ziemniakami. Te są bez ziemniaków. Równie niewyględne, bo cierpliwość mam na poziomie mojej ośmiolatki. Poza tym, nieważne jakbym się nie starała, nie umiem w ładne jedzenie. No nie i koniec. A że duża jestem, wzięłam już to "na klatę".
Ilość mąki zależy od konsystencji Waszego puree. Jeśli jest gęste, "łychostajne" wręcz - super, sypiecie 1,5 szklanki i nie musicie podsypywać przy kulaniu. Jeśli jest dosyć wodniste (jak moje, a jakże ;) ), sypiecie 2 szklanki i podsypujecie.
Jaglano-dyniowe kluski
Składniki:
- 3 szklanki wody + szklanka suchej kaszy jaglanej
- szklanka puree z dyni
- 1,5-2 szklanki mąki + do podsypania
- sól
Do roboty!
Jaglankę gotujemy w 3 szklankach wody. Po ugotowaniu blendujemy tak, żeby powstałą jak najbardziej gładka masa. Dodajemy puree, solimy, ponownie blendujemy. Odkładamy do lekkiego przestudzenia. Dodajemy mąkę, zagniatamy, odkładamy na około pół godziny. Po tym czasie formujemy wałki, kroimy tak, żeby powstały mniej lub bardziej zgrabne "kopytka". ;) Podczas wałkowania i krojenia możemy podsypać mąką. Gotujemy w osolonej wodzie, 2 minuty od momentu, kiedy wypłyną. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz