Kiedy w kuchni dogorywają niepojęte ilości gruszek, tylko kompot może nas uratować. Bez cukru - z daktylami. I imbirem, bo jesień.
Kompot z gruszek
Składniki:
- 1 kg gruszek
- 8-10 daktyli
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1,5 litra wody
- Sok z połowy cytryny
Kiedy w kuchni dogorywają niepojęte ilości gruszek, tylko kompot może nas uratować. Bez cukru - z daktylami. I imbirem, bo jesień.
Kompot z gruszek
Składniki:
Składniki:
Od miesiąca jesteśmy w domu. Ludzie w ilości: 4, koty w niezmiennej od dwóch lat liczbie 3. Miłości (i kocich kłaków pochowanych w każdym zakamarku i nie-zakamarku) jest mnóstwo. Czasu mniej. Stąd ciasto ekspresowe. Idealne, kiedy banany zmieniają kolor w tempie szybszym, niż się planowało.
Wegańskie ciasto bananowe z truskawkami
Składniki:
Do roboty!
Do mleka wlewamy sok z cytryny, odstawiamy na 15 minut. Banany rozgniatamy widelcem, dolewamy ścięte mleko i olej, mieszamy. Mąkę, sodę, proszek do pieczenia, słód, coś waniliowego wsypujemy do miski, mieszamy. Do suchości wlewamy bananowy roztwór, mieszamy tylko do połączenia składników. Ciasto wlewamy do foremki (u mnie nieprzywierająca o wymiarach 19x29), na wierzch wrzucamy pokrojone w grube plastry truskawki. Pieczemy przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego!
Był chleb najprostszy, czas na bardziej szalone składniki. Wkręciłam się w pieczenie chleba, w końcu świat się kończy (nareszcie!), więc fajnie być choć trochę samowystarczalnym (dobra, po prostu brzmi to lepiej, niż "mój brzuch jest już tak wielki, że nie chce mi się stać w kolejce do piekarni"). Jeszcze nie odważyłam się poddać próbie zakwasu, więc na razie nieśmiało bawię się z drożdżami. Chleb mimo bardziej skomplikowanych składników, niż w przypadku zwykłego pszennego, jest banalny. Serio. Bez rozczynu i innych alpejskich kombinacji. Wrzucacie wszystko do miski, zagniatacie, a potem niedowierzacie, że coś do czego była dodana mąka żytnia, było w stanie urosnąć. No i rąbiecie. Proste? Niesamowicie.
Składniki:
Do roboty!
Drożdże kruszmy, dodajemy słód i ciepłą wodę/wodę z mlekiem, mieszamy. Dodajemy mąki, sól, oliwę, żurawinę i orzechy (nie kroiłam, po upieczeniu były miękkie, kroiły się razem z chlebem), porządnie zagniatamy (minimum 5 minut). Ciasto musi być gładkie i elastyczne. Odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia (ja lubię to robić w piekarniku, ciasto rośnie wtedy jak szalone - rozgrzewam do 50 stopni, w tym czasie wyrabiam ciasto, piekarnik wyłączam i uchylam na kilka sekund i wkładam do niego ciasto). Po godzinie, kiedy ciasto podwoi objętość, przekładamy je do formy (u mnie to keksówka o długości 28 cm), wkładamy do piekarnika na środkową półkę na pół godziny. Po tym czasie, nie otwierając pieca, ustawiamy temperaturę na 180 stopni (włączyłam też termoobieg) i pieczemy przez 55 minut (od ustawienia temperatury, a nie od momentu, kiedy "zgaśnie lampka"). Po upieczeniu studzimy. Smacznego!
Składniki:
Kocham boczniaki. Idealnie zastępują mięso - konsystencją i turbo-umamicznym smakiem. Można je panierować jak kotlety, zrobić z nich śledzie, gulasz lub po prostu poddusić z jakimikolwiek warzywami. Nie da się ich spartaczyć, serio.
Jestem technologiczną amebą, więc nie wiem, jak wstawić na blożka odnośnik do Instagrama, dlatego wkleję Wam po prostu link-----> O TUTAJ.. Wrzucam tam różne przepisowe przypominajki, memy i koty, więc nic odkrywczego, jednak z racji tego, że moje koty są najpiękniejsze - zapraszam!
Składniki:
Składniki:
Curry z batatem, które smakuje i wygląda trochę jak marchewka z groszkiem na wypasie. Curry to ostatnio moje comfort food. Jeśli nie mam pomysłu i czasu na kombinowane obiady składające się ze stu tysięcy składników i wymagające godzinnego stania w kuchni, kręcę curry. Warzywa, które zalegają w lodówce, mleko koko i przyprawy. Najprościej.
Curry z batatem
Składniki:
Składniki:
Składniki: