Kategorie

niedziela, 13 sierpnia 2017

Wegańskie ciasto z porzeczkami

Gardzę porzeczkami z całego serduszka. Nie lubię zapachu, smaku, konsystencji, niczego. Jednak ogródek rodziców to porzeczkowa masakra. Porzeczki sa wszędzie. Pod domem, przy płocie, za drzewami, WSZĘDZIE. Gdzie się nie obrócę - porzeczki. Więc trzeba utylizować. Bo rosną. Bo wypada zużyć. Żeby nie zwiędło, wszak żarcie to żarcie, nawet jeśli paskudne. Wpadły więc w ciasto. Ciasto trochę bounty, a trochę nie. Bo niby kokos i czekolada. A jednak inaczej. Bo z porzeczką właśnie. 

Wegańskie ciasto z porzeczkami




Składniki:

  • 1,5 szklanki mąki
  • plaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/3 szklanki ksylitolu
  • 2/3 szklanki mleka sojowego waniliowego
  • 1/3 szklanki oleju
  • 100 g gorzkiej czekolady min. 70 pro
  • 1/2 szklanki wiórek koko
  • 1.2 szklanki porzeczek




Do roboty!

Czekoladę kroimy w kostkę. Suche składniki mieszamy w jednej misce, mokre w drugiej. Morkości wlewamy do mąki, mieszamy. Dodajemy porzeczki, delikatnie łączymy z ciastem. Wlewamy do foremki (u mnie silikonowa 17x18), pieczemy 30 minut w 180 stopniach. Studzimy w uchylonym piekarniku. Posypujemy zmielonym na puder ksylitolem. Smacznego!


1 komentarz:

  1. Nie rozumiem. Jeśli gardzisz porzeczkami to "dlaczego" proponujesz to ciasto? Czy "żarcie to żarcie", jak to ujmujesz? Jedzenie dla niektórych ludzi to delektowanie się smakiem, poszukiwanie doznania, wspomnienia, przypomnienia. Jak zatem można korzystać z twojego przepisu skoro tak okrutnie obchodzisz się z ludzkim smakiem?

    OdpowiedzUsuń